pamiêci rozstrzelanym przez hitlerowców 6.04.1940 r. mieszkañcom wsi: Studencka Wola, Piek³o, Niebo i Sielpia - rodacy
niedziela, 10 stycznia 2016
Zagajewski a SPRAWA POLSKA PDO260 FO Herody Herodenspiel von Stefan Kosiewski DIDASKALIA ZECh CANTO DCLVII
Stefan Kosiewski
290 obserwatorów|630 664 wy¶wietlenia
Krêgi rozszerzone  -  00:27

  I. Wstêp    

Adam Zagajewski, poeta ciesz±cy siê reputacj± oportunisty po tym, jak w czasach walki Solidarno¶ci wsiad³ sobie w najlepsze do swojego, prywatnego wolkwagena w PRL-u i  wyjecha³ po prostu na emigracjê ekonomiczn± do Francji, a¿eby tam utrzymywaæ siê nie wiedzieæ z czego i za czyje pieni±dze wydawaæ przy tym jeszcze Zeszyty Literackie, których w Polsce nikt nie czyta³, ¿eby nie pój¶æ za to czytanie siedzieæ, wiêc nikt tego te¿ nie kupowa³, zysków z kolporta¿u nie by³o, st±d pewnie Zagajewski do dzisiaj nie rozliczy³ siê z tych pieniêdzy, których na Zachodzie Europy w stanie wojennym mu nie brakowa³o, jak np. dzisiaj ¿ydowi Pi±tkowi w Londynie, bezdomnemu azylantowi dzisiaj, który wczoraj przys³a³ do Frankfurtu nad Menem zeskanowan± dokumentacjê prze¶ladowañ jego osoby i jeszcze drugiego takiego samego nie ukrywaj±c, ¿e liczy na wsparcie s³yn±cego ³askami Mi³osierdzia Exilarchy Prezesa Polnisches Kulturzentrum e.V. Pana Stefana Kosiewskiego; wrócimy p. Pi±tek ale ju¿ nie dzisiaj, ¿eby nie mieszaæ czytania dzisiejszego do p. Sprawy, na razie jeszcze krótko nawi±¿emy do wspomnianych wcze¶niej ¿ydów: Ben Gurion, za³o¿y³ Legiony w tym samym czasie co i Pi³sudski, tyle ¿e Pi³sudski (Dziuk, ¿ydoski pseudonim robi³ Legiony dla, jak siê mówi: Polaków, a Grüna Legiony by³y dla ¿ydów pos³uguj±cych siê w domach rodzinnych nie Polszczyzn±, ale ¿argonem jidysz.

 

 Adam Zagajewski do Gowina: Powo³ywanie siê na Tischnera jest zwyk³ym nieporozumieniem wyborcza.pl

Polityk ciesz±cy siê reputacj± oportunisty, Jaros³aw Gowin, przytoczy³ parê dni temu piêkne s³owa Józefa Tischnera: 'tylko id±c pod pr±d, docieramy do ¼róde³'. Mia³yby one legitymizowaæ jego obecny awans urzêdniczy, charakteryzowaæ jego nonkonformizm



Ben Gurion w tym celu uciek³ z tureckiej armii do Ameryki, ¿eby z wojska Stanów Zjednoczonych przenie¶æ siê do brytyjskiej, sojuszniczej armii w 1918 i wst±piæ jako ochotnik  do ¿ydoskiego Legionu, z którego zrodzi³a siê Hagana, terrorystyczne ramiê  syjonizmu; bomby w hotelu, itd.  Ben Gurion by³ prekursorem ruchu zwi±zków zawodowych ¿ydostwa w Palestynie lat dwudziestych, za³o¿ycielem syjonistyczno-socjalistycznej partii, odczyta³ w 1948 r. proklamacjê pañstwa Izrael (dwa lata po tym zamachu bombowym w Hotelu King Davids, na brytyjski Zarz±d Powierniczy nad terytorium wadartym w Palestynie przez aliantów rozbijanemu w pierwszej wojnie pañstwu ossomañskiemu. Ben Gurion musia³ wiedzieæ o szczegó³ach zamachu, bo sam go zaplanowa³ (czyt.: wikipedia) ale mia³ nie braæ ponoæ udzia³u we wykonaniu, chocia¿ nie ma ¶wiadectwa, ¿eby oponowa³ przeciwko terrorysrycznej, prekursorskiej metodzie walki o interesy ¿ydomasonerii bombami, czym ostatnio sta³ siê g³o¶ny ¿yd Behring-Breivik nie wiedzieæ, czemu pokazywany na fotografiach w mediach w pe³nym stroju galowym masonerii z fartuszkiem, zrobiony na blond i z jednym cz³onem
nazwiska Breivik tylko; tak jakby ¿ydy mia³y mieæ interes w tym, ¿eby nie mieszaæ do Sprawy nazwiska Behring, od którego Cie¶nina Beringa nazwana zosta³a sze¶æ tysiêcy lat po ostatnich zmianach klimatycznych, wywo³anych uwolnieniem do atmosfery nie CO2, ale ogromnej masy metanu uwolnionego spod wieczystej zmarzliny w tamtym czasie, od którego ¿ydy licz± bezkrytycznie swój kalendarz.

A kiedy ¶wiat zosta³ stworzony rzeczywi¶cie? Po stopieniu wody lodowca na Pó³kuli Pó³nocnej i po zalaniu t± wod± nizinnych terenów miêdzy dzisiejsz± Francj±, a Wali± i Angli± z jednej strony, za¶ z drugiej strony globu nizin zalanych dzisiejsz± Cue¶nin± Behringa.?


II. Rozwiniêcie

Tyle, co powy¿ej w jednym zdaniu, znacz±cych sk±din±d skojarzeñ, bynajmniej wcale nie spod pióra wiecznego antysemity, przy okazji omawiania nieszczêsnego tekstu Adama Zagajewskiego, który do Nobla Literackiego z pewno¶ci± autora nie zbli¿a, albowiem brakuje w postrzêpionym tek¶cie Zagajewskiego, opublikowanym na ³amach gazety Michnika, finezji widoczków sklejanych chocia¿by przez Wis³awê Szymborsk± w redakcji Zycia Literackiego jak równie¿ polotu i wdziêku oskar¿eñ jej antypolskich pod adresem biskupa Kaczmarka o wspó³pracê z Ameryk±, w której Ben Gurion móg³ s³u¿yæ w Armii i Wielki Kompozytor Ignacy Paderewski móg³ oddawaæ siê kolejnym wtajemniczeniom na warsztatach masoñskich tak samo, jak Wildsztajn w Pary¿u, Behring-Breivik na terenach Europy oddzielonej od Wielkiego Pañstwa Sarmacji Lechitów, o którego istnieniu nie mówi± ani s³owa tzw. naukowcy, gdy¿ obowi±zuje ich zmowa milczenia, tabu plemiennej solidarno¶ci, bo ujawnienie archeologicznych wszak wykopalisk historycznych sprzed II wojny ¶w. w centralnej Polsce, z grobami kamiennymi o wysoko¶ci 3 do 4 metrów i d³ugo¶ci 150 metrów, sprzed 6,5 tys. lat, zachwia³oby datowaniem kalendarza ¿ydowskiego, liczonego rzekomo od pocz±tku ¶wiata, który w mitologicznych tekstach Arian
sygnowanych swastyk± z prawej strony w lew± (odwrotnie u¿ywa³ Hitler krzy¿a z³amanego), zburzy³ Rudra Siwa Halny (patrz: rola któr± ma do odegrania Jorgu¶ Halny Rudra w Multiverse Theatre HERODY Herodenspiel von Stefan Kosiewski); zalanie wod± polodowcow± m.in. nizinnych terenów miêdzy dzisiejsz± Polsk±, a Skandynawi±. 

Zagajewski mo¿e nie porfidnie, ale po prostacku pomawiaj±c niem±drze Jaros³awa Gowina, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wy¿szego w rz±dzie kryptopremiera Jaros³awa Kaczyñskiego o sympatie endeckie (Narodowo-Demokratyczne, zwi±zane z My¶l± Narodow± i Polsk± Romana Dmowskiego), pope³ni³ absurd oczywisty chocia¿by z racji takiej, ¿e kryptosyjonista Macierewicz, Cz³onek rzeczywisty ¿ydoskiego K.S.S. KOR, obok Michnika, Kuronia, Modzelewskiego, Barañczaka, poety krytyczno-literacko podsumowanego ostatnio w tek¶cie mgra Stefana Kosiewskiego, dostêpnym za darmo dla ka¿dego po wpisaniu do wyszukiwarki dwóch nazwisk tylko (Podmiotu i Przedmiotu wspomnianego omówienia krytycznego) robi obecnie za Ministra Obrony RP, który mianowa³ Prezesem Rady Nadzorczej Agencji Mienia Wojskowego nie jakiego¶ endeka, ale semickiej urody syna zabitego za Lecha Kaczyñskiego ¶p. Kurtyki,  25-letniego M³odzieñca Ubogiego, co w stosunku do 33-mlionowego syna Morawieckiego nie rzuca siê jeszcze tak w oczy, jak rzuca³ siê po wygranych wyborach 20-letni s³up z Piotrkowa o ¿ydoskim nazwisku, który wróci³ na szczê¶cie dla siebie na pierwszy semestr studiów do Ameryki, dla unikniêcia Poruty, jak to siê piêknie mówi jeszcze na Wêgrodzie w Czeladzi, na Ba³utach zatacza w mie¶cie £odzi, czy zakrêca pod Wa³brzychem, gdzie ju¿ nie mówi siê nic a nic o z³otym poci±gu wyci±gniêtym spod ziemi za w³asne w³osy, niczym pofrancuski, porewolucyjny, baron ¿ydoski Münhausen przez jedn± tylko elektromotywê przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, które trzeba bêdzie powtórzyæ w interesie ³atwiejszego przekabacenia Polaków na ciemniaków sk³onnych do przyjêcia rzeczonych czterech milionów palestyñskich Syryjczyków, którzy musieli przecie¿ zrobiæ miejsce dla 4 milionów wschodnioeuropejskich ¿ydów osiedlonych w ostatnich 20 latach w Izraelu, aby siê wype³ni³y s³owa Ben Guriona wypowiedziane w czerwcu 1938: „Ich bin für Zwangsumsiedlung (der Palästinenser); darin sehe ich nichts Unmoralisches.“

Jestem za wypêdzeniem (Palestyñczyków); nie widzê w tym nic niemoralnego"; g³ównie przy pomocy rz±du Jerzego Buzka i aktywnym udziale PLL LOT a tak¿e spoecjalnie w tym celu, do ochrony przewo¿onych z by³ego Zwi±zku Sowieckiego ¿ydów, stworzonego z Polaków oddzia³u wojskowego GROM; pisa³ na ten temat wspomniany ju¿ nie bez Kozery Poeta Polski, Stefan Kosiewski w artykule wielokrotnie nadawanym naówczas, na falach roz³o¶ni Radia Liberty/ Radia Wolna Europa, Rozg³o¶ni Polskiej w Monachium (bowiem po ¶niadaniu, w programie porannym i tak¿e wieczorami a powtarzanym kilkakrotnie ze wzglêdu na zag³uszanie w Polsce przez radiostacjê ubeck± za Mys³owicami.

W artykule drukowanym tak¿e za symboliczne psie grosze w Tygodniku Solidarno¶æ przez Redaktora Naczelnego Jaros³awa Kaczyñskiego, w stopniu wtajemniczenia by³ego Wspó³pracownika KOR, wzorem brata Lecha, któremu Hanna Walentynowicz, z domu ¿ydoskiego Lubczyk na Ukrainie ur., jak siê to wyda³o dziêki wydawanemu za Bugiem przez ks. Kowalowa pismu Wo³anie z Wo³ynia i temu samemu Radiu Liberty, nadaj±cemu ju¿ z Pragi, wydana za ¿yda u¿ywaj±cego nazwiska odimiennego Walentynowicz oraz zapisana Hanna po ¿ydosku w metryce! Nie Anna, Samotrzecia, do której Polacy i Niemcy pielgrzymuj± po katolicku, zgodnie na Górê ¶w. Anny.

Siêgnijmy zatem po tekst Zagajewskiego postponuj±cy Gowina, ale wszako¿ z przezorno¶ci± nie pozwalaj±c± na opluwanie ¿adnego ¿yda ¿ó³t± flegm± ob¿ydliwych pomówieñ, bo czym¿e innym jest takie np. zdanie Zagajewskiego: "Jako cz³owiek wykszta³cony powinien jednak wiedzieæ, ¿e w³a¶ciwszym cytatem by³by tu pocz±tek  s³awnego wiersza Artura Rimbaud "Statek Pijany...
Ca³y tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,19447342,adam-zagajewski-do-gowina-powolywanie-sie-na-tischnera-ktory.html#ixzz3wmTzaepV



Nie wiadomo oczywi¶cie, dlaczego Zagajewski, który robi za poetê w Polsce, nie siêgn±³ po Adama Mickiewicza "...Siedz±, pij±, lulki pal±...", albo po przebogat± poezjê biesiadn± sarmackiego baroku? Wac³aw Potocki z Potoka, Wespazjan Kochowski, itd., mno¿yæ mo¿na nazwiska poetów urodzonych.

Adam Zagajewski by³ owszem, we Francji przez kilka lat, ale nie przytacza wiersza Rimbauda po francusku, w jêzyku orygina³u; pos³uguje siê przek³adem tzw. m³odopolskim, nazywanego tak okresu w literaturze jêzyka polskiego od M³odych Polaków, M³odych Turków, wolnomularskich stowarzyszeñ, które akurat w Turcji maj± na sumieniu masow± zbrodniê przeciwko ludzko¶ci, do której imperator nies³uszny Erdogan nie chce siê poczuæ, jednak¿e Iran przypomnia³ mu ostatnio, ¿e Allach nie rychliwy, ale sprawiedliwy, a Mi³osierny jedynie dla prawdziwie wierz±cych. Nie wspominaj±c ju¿ o bólu Putina, po prowokacyjnym zestrzeleniu rosyjskiej maszyny.

Nasuwa siê wobec tego pytanie: po co ta kolejna maskarada w gazecie Michnika? Z udzia³em poety Zagajewskiego, kolegi te¶cia Prezydenta Dudy, Juliana Kornhausera z Grupy Poetyckiej Teraz, odgrzanego przed kilku dniami jakim¶ wierszem przez gazetê Rzeczpospolita. Z dostêpem do tekstu sprzedawanym. Czy¿by tzw. filozofia przypadku chcia³a znowu uk³adaæ karty w polityce robionej na u¿ydek Towarzystwa Cyklistów?

Co przez to poeta Zagajewski chcia³ powiedzieæ, ¿e wypomnia³ Ministrowi Gowinowi teologiczne wykszta³cenie? Adam Zagajewski tak¿e sam chodzi³ na studia. Czy¿by kompleksy jakie¶ odezwa³y siê w siedemdziesiêcioletnim mê¿czy¼nie niskiego wzrostu? Zamiast zwyk³ego zawa³u, jak to siê mówi w ¶rodowisku górniczym na Sl±sku, gdzie Kornhauser urodzi³ siê w ubogiej rodzinie ¿ydoskiej Gliwicach, a nie w rodzinie ubowca!

Kapitulacja intelektualna, czy artystyczna? Zagajewski zalicza siê wszak do ludzi posiadaj±cych wy¿sze wykszta³cenie, chocia¿ zaliczy³ w PRL-u tylko czteroletnie nauczanie akademickie z zakresu filozofii marksistowskiej, ale to przecie¿ nikogo nie upowa¿nia jeszcze do ustawiania siê w Polu Sztuki, przestrzeni mentalnie wype³nianej nie przez alkohol spo¿ywany w nadmiarze przez pijaków, lecz przez wektory zbie¿ne, prakseologii, teorii warto¶ci, ontologii, czy Bóg jeden wie, co gotów jeszcze pomy¶leæ sobie marksista niewydarzony, który robi w Polsce za Poetê przy Michniku.

Jaros³aw Gowin za¶, nota bene tyle powinien przynajmniej wiedzieæ, ¿e wspominany przez nas kolega Prezes Kosiewski ma nadziejê przybyæ w kwietniu br. na Kongres Katolików Niemieckich do miasta Aschaffenburg, gdzie chcia³by serdecznie przywitaæ w imieniu nie tylko milionów Polaków w Niemczech Delegata Papie¿a Bergoglio, Przedstawiciela ds. Nowego Katehumenatu, Prof. dra i bpa Tebartz-van Elst ale i pos³uchaæ chcia³by mo¿e wyk³adu wysoce cenionego przez ¶wiat nauki w Polsce a spotykanego tak¿e czêstokroæ w górach za Frankfurtem, w Königstein am Taunus Prof. dra Manfreda Spieker, który figurowa³ chyba jako wspó³autor jednej z ksi±¿ek napisanych za m³odu przez Jaros³awa Gowina, na d³ugo wcze¶niej,  zanim zosta³ mianowany ministrem; wyk³ad zatytu³owany jest "Der wichtigste Lebensraum: Ehe und Familie"/ Najwa¿niejsza przestrzeñ ¿yciowa: ma³¿eñstwo i rodzina.

Zaiste, to jest najwa¿niejszy Lebensraum; warto, aby ze Wschodu nadeszli popatrzeæ.

W sobotê, 23 kwietnia 2016 o godz. 10. Po wyk³adzie przerwa w obradach, czas na podanie d³oni.

Zg³oszenie uczestnictwa, przyjazdu na Kongres w internecie, podajê adres: forum-deutscher-katholiken.de  Tel. 08191 966744

Zestawienie JEDNYM TCHEM Rzeczypospolitej Polskiej rz±dzonej przez proamerykañski PiS Kaczyñskiego z prohitlerowsk± Francj± Vichy nie kwalifikuje, niestety poety Zagajewskiego do zwyk³ego dmuchania w balonik, ani do Kobierzyna nie kwalifikuje na badanie lekarskie, polecane w internecie przez dra Kêkusia, badanego tam na wniosek sitwy ¿ydoskiej w S±dzie; ze wzglêdu na wysok± rzekomo jako¶æ psychiatrycznych us³ug ten dr Kekusz.pl poleca.

Minister Ziobro ma natomiast zawsze jeszcze okazjê zaprosiæ Zagajewskiego na posiedzenie Kolegium Karnego przy Prezydencie Krakowa, nie ¿eby zaraz biæ ¿yda za ob¿ydliwe i antypolskie pomówienia, ale ¿eby odechcia³o siê takiemu porównywania b¿ydkiego pañstwa RP z Francj± Vichy, wasalem III rzeszy, pañstwa niemieckiego rz±dzonego przez narodowo-socjalistycznych nazistów Hitlera. 

Wydaje siê, ¿e Adam Zagajewski przeliczy³ siê z w³asnymi si³ami, jak siatkarze z reprezentacji Polski w Berlinbie dzisiaj po tym, jak Jaros³aw Kaczyñski nie zakoñczy³ jeszcze obiecywaæ rozliczenia siê z postkomunistami. Dlatego nale¿y wezwaæ jednego a drugiemu daæ na opamiêtanie, co nastêpuje:

Zagajewski we Francji nie rozliczy³ siê jeszcze ani przed masoneri± Wildsztajna (w Pary¿u w tym czasie wtajemniczany), ani przed Narodem Polskim z pieniêdzy, które w tym samym czasie zbiera³ w Brukseli niejaki Milewski, pod szyldem Biura Solidarno¶ci.

Zapytajmy w takim razie: w jaki sposób ten Milewski by³ albo i jest spokrewniony z genera³em Milewskim od afery ¿elazo, zastêpc± Jaruzelskiego w PZPR, zastêpc± Pierwszego Sekretarza Biura Politycznego partii? Czy mo¿e z Milewsk±-Duda, skuman± z koleg± Zagajewskiego, Julianem Kornhauserem przez ma³¿eñstwo jej rodzonego syna Andrzeja Dudy, k³amcy przed wyborami gorszego od tej baby z Wroc³awia, pos³anki Kaczyñskiego, któr± Prezes PiS mo¿e rozliczyæ tak samo, jak Aleksandra Kwa¶niewskiego z przestêpstwa po¶wiadczenia nieprawdy w zakresie oszukania wyborców, ¿e posiada wy¿sze wykszta³cenie. Tzn. ustawi³a siê jedna, po drugim, na równi z magistrami, chocia¿ nie umia³a napisaæ pracy magisterskiej, to co taka bêdzie potrafi³a m±drego zrobiæ dla Jaros³awa Kaczyñskiego w Sejmie, albo w mie¶cie tak wielkim i wojewódzkim, jak Wroc³aw, przed wojn± Breslau?

III. Zakoñczenie

Julian Kornhauser jest skoñczonym, ¿ydoskim poet±, który pisywa³ po polsku anachroniczne paszkwile antypolskie, gorsze od filmu Ida i nie wiedzieæ doprawdy, czemu s³u¿±ce. Gorsze od wszystkich antypolskich ekscesów Jerzego Oskara Stuhra, który musi byæ wezwany do Prokuratury w Polsce za pochwa³ê w 2015 r. w miejscu publicznym, jakim jest Muzeum Filmu we Frankfurcie nad Menem zbrodniczego systemu marksistowsko-leninowskiego.

Kornhauser  obwiniaj±cy oszczerczo Polaków o mordowanie w Kielcach ¿ydów, która to Prowokacja Kielecka ¿ydoskiego UB by³a przecie¿ tylko
historycznie konieczn±, syjonistyczn± propagand± maj±c± nak³oniæ ostatnich niezdecydowanych tradyjonalistów ¿ydowskich do emigracji na tereny zajête Arabom w Palestynie i obwo³ane pañstwem Izrael przez Ben Guriona, wcze¶niej u¿ywane za cara nazwisko Dawid Grün, nie Zieliñski w Kongresówce, zatem chocia¿ urodzony w P³oñsku, z Polsk± nie mia³ ¿yd nic wspólnego. Ten prawdziwy za³o¿yciel pañstwa ¿ydowskiego pod protektoratem brytyjskiej masonerii, marksista i socjalista zadeklarowany, co nie przeszkadza³o mu g³osiæ has³a przymusowego wysiedlenia arabskich mieszkañców Palestyny do Syrii, a jak siê mia³o w nastêpnych pokoleniach ujawniæ: do Polski via Lesbos, Ba³kany, Niemcy, po deklaracji kapitulanckiej Kopacz i pierwszych g³osach niewyra¼nego Waszczykowskiego, który musi chyba pierwszy odej¶æ z ekipy Szyd³o, dla uspokojenia Europy, a byæ mo¿e jeszcze przed uspokojeniem Michnika, zezwalaj±cego Zagajewskiemu na druk tekstów, za które Szymborska z pewno¶ci± kaza³aby siê spaliæ ze wstydu ze obiegowym w Poczcie Literackiej zwrotem wy¶wiechtanym: Na druk jeszcze za wcze¶nie/ Zurück!.
Auftretten!

Z powa¿aniem
Prof. Stan David Ligoñ vell Donat Lusk, Sancho

http://gloria.tv/media/M4dp88JhuZY

Z Panem Bogiem
Z Frankfurtu nad Menem czyta³ Stefan Kosiewski

http://sowa2.quicksnake.net/Poetry/Zagajewski-a-SPRAWA-POLSKA-PDO260-FO-Herody-Herodenspiel-von-Stefan-Kosiewski-DIDASKALIA-ZECh-CANTO-DCLVII

poniedzia³ek, 13 marca 2006
Kazimierz Marcinkiewicz chce mieæ poparcie Polaków dla swoich dzia³añ przeciwko Alessandro Profumo.

szef UniCredito Alessandro Profumo nie jest biedny i ma przyjació³ tak¿e w Polsce
(m.in.: Wanda Rapaczynska, Marek Belka, Andrzej Olechowski, dominikanin Maciej Zieba);

Kazimierz Marcinkiewicz chce mieæ poparcie Polaków dla swoich dzia³añ przeciwko Alessandro Profumo,

a dlaczego ¿ydowscy urzêdnicy w polskim rz±dzie premiera Kazimierza Marcinkiewicza nie odpowiadaj± na pisma w sprawie grobów Polaków pomordowanych przez Hitlerowców we wsiach Niebo i Piek³o?

poniedzia³ek, 09 stycznia 2006
Mahnung/ Przypomnienie; nasze pismo z 9.11.2005
----- Original Message -----
From: SOWA
Sent: Monday, January 09, 2006 7:20 AM
Subject: Mahnung/ Przypomnienie - Verbrechen der deutschen Wehrmacht in Polen - zbrodnie Wehrmachtu na narodzie polskim; nasze pismo z 9.11.2005

Sekretariat Prezesa Rady Ministrów
Al. Ujazdowskie 1/3
00-583 Warszawa
z-ca dyrektora Jerzy Jacek Goszczyñski
p.o. z-cy dyrektora Artur Kluczny
telefon do sekretariatu (+48 22) 628 - 70 - 30
faks (+48 22) 621 - 88 - 27
e-mail do sekretariatu:
sprm@kprm.gov.pl

Szanowni Pañstwo,

brak odpowiedzi na nasze pismo z dn. 9.11.2005, wys³ane drog± pocztow± a tak¿e przez internet i opublikowane w internecie, poddaje w w±tpliwo¶æ patriotyczne  motywy dzia³ania rz±du Kazimierza Marcinkiewicza.

Z przykro¶ci± informujê, ¿e polskojêzyczna prasa Gruner + Jahr Polska      zd±¿y³a opublikowaæ 19.12.2005 r. (po terminie przewidzianym na odpowied¼ przez PKA) niesmaczny artyku³  na temat miejscowo¶ci:  Niebo i Piek³o, upamiêtnionych mêczeñsk± ¶mierci± Polaków, w którym to artykule nie wspomniano ani jednym s³owem o grobach i pomnikach moich Rodaków  zamordowanych w tych wsiach przez Niemców. 

Trudno sobie wyobraziæ, ¿eby dziennikarze odwiedzaj±cy wsie, o których pisz± "zimuje tu raptem...  osiem osób"  nie dostrzegli masowych grobów i krzy¿y przy jedynej, wiejskiej ulicy, p³yt pami±tkowych,  plastikowych kwiatów i kopców kamieni.  

Nie wolno nikomu pozwalaæ na robienie sobie kpin z mêczeñstwa narodów i wysy³anie polskojêzycznych dziennikarzy do miejscowo¶ci Jedwabne w poszukiwaniu safjanów i barchanów.  Nie mo¿na urz±dzaæ sobie kpin z udzia³em wró¿ki i radiestety w miejscowo¶ciach: Niebo i Piek³o, gdzie Niemcy wymordowali Polaków.

Do tych miejsc Przeznaczenie niesie ZNAK POJEDNANIA miêdzy naszymi dwoma narodami.  

Wnoszê jak w pi¶mie z 9.11.2005 r.

Z szacunkiem

Stefan Kosiewski

Favorite Links

PONS GAULI europäisches magazin SOWAPONS GAULI europäisches magazin SOWA

Gazeta Polska - Frankfurt am Main
 
PONS GAULI Europäisches Magazin SOWA
Stefan KOSIEWSKI
Journalist
Polnisches Kulturzentrum e.V.
Postfach 800 626

65906 Frankfurt am Main
Germany
sowa-frankfurt@freenet.de
http://sowa.beeplog.de
tel:
mobile:
0049-69-332845
+491731959843
Add me to your address book...Want a signature like this?

From: SOWA
Sent: Wednesday, November 09, 2005 2:46 PM
Subject: [sowa] Verbrechen der deutschen Wehrmacht in Polen nach 1939 - zbrodnie Wehrmachtu na narodzie polskim; MW - wiecej wychowaniem mlodziezy oraz wspólpraca

 do Premiera RP Pana Kazimierza Marcinkiewicza; Frankfurt, 9.11.2005 r.

Verbrechen der deutschen Wehrmacht in Polen nach 1939 - zbrodnie Wehrmachtu na narodzie polskim - Panie Premierze, NIEBO - PIEK£O

Genocide - 48. Mittwoch, 09.11.2005



Polnisches Kulturzentrum e.V.
Postfach 800 626
65906 Frankfurt am Main

Pan Premier Kazimierz Marcinkiewicz,

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Al. Ujazdowskie 1/3
00-583 Warszawa

Frankfurt, 9 listopada 2005 r.

Szanowny Panie Premierze,
prosze przyj±æ najlepsze ¿yczenia sukcesów w pracy dla Polski, które sk³adam Panu Premierowi w imieniu swoim i Polaków ¿yj±cych w Niemczech.

W traktacie zawartym 17.6.1991 r. miêdzy Rzeczpospolit± Polsk± a Republik± Federaln± Niemiec przypisano nam funkcjê pomostu miêdzy obydwoma krajami i narodami.

Zbrodnie Wehrmachtu w Polsce i na narodzie polskim nale¿± do wydarzeñ, o których mowa w Art. 28. traktatu.

W miejscu zbrodni dokonanej 6 kwietnia 1940 roku na Polakach, mieszkañcach wsi: Niebo, Piek³o, Sielpia i Stadnicka Wola pragniemy postawiæ znak porozumienia i pojednania miêdzy naszymi narodami. Wielofunkcyjna stanica, miêdzynarodowy dom spotkañ m³odzie¿y, kaplica i skomputeryzowana izba pamiêci maj± byæ znakiem pojednania.

Prosimy Pana Premiera o pomoc dla naszej inicjatywy.

Z szacunkiem.

Stefan Kosiewski
Prezes Polskiego O¶rodka Kultury
we Frankfurcie nad Menem



NIEBO - PIEK£O


sowa um 01:32 | Genocide | http://sowa.blogg.de/eintrag.php?id=725

----- Original Message -----
From: SOWA
Sent: Wednesday, November 09, 2005 2:46 PM
Subject: [sowa] Verbrechen der deutschen Wehrmacht in Polen nach 1939 - zbrodnie Wehrmachtu na narodzie polskim; MW - wiecej wychowaniem mlodziezy oraz wspólpraca

 do Premiera RP Pana Kazimierza Marcinkiewicza; Frankfurt, 9.11.2005 r.

http://de.groups.yahoo.com/group/kulturzentrum/message/504

kultur, ¶roda, 09 listopada 2005 Archiwalny
 
 

http://kulturzentrum.polonia-total.com
Zak³adki:
EU-Fotos
FREUNDE - PRZYJACIELE
GAZETA POLSKA - Frankfurt
IN POLEN - W POLSCE
KOSIEWSKI
Ksiêga - Gästebuch
KULTUR
LITERATUR
Narodowi socjali¶ci - komuni¶ci - inne
NASZE - UNSERE
POLONIA i Polacy za granicami RP
SOWA
SOWA RADIO
UNIA & POLSKA
YES - POLAND
Stefan Kosiewski

Utwórz swoj± wizytówkê